18 sierpnia 2019 roku w Raciborzu zostały rozegrane zawody w Firefighter Combat Challenge. Z województwa warmińsko-mazurskiego startowało dwóch strażaków z KP PSP w Ełku

Zawodnicy startowali w pełnym umundurowaniu bojowym, w jakim strażacy, na co dzień wyjeżdżają do akcji, w tym z aktywnym sprzętem ochrony układu oddechowego (OUO). Zawody rozegrano w pięciu konkurencjach:

Zadanie 1 – wnoszenie sprzętu na wysokość. Zadanie polega na wniesieniu pakietu węży (łączna waga 19 kg), złożonych na płasko, na szczyt wieży.

Zadanie 2 – wciąganie węża. Zadanie polega na wciągnięciu przy użyciu liny 19-kilogramowego pakietu węży zwiniętych w krąg.

Zadanie 3 – symulacja wyważania drzwi. Przy tej konkurencji wykorzystywane jest urządzenie symulujące wyważanie drzwi. Korzystając z młotka bezodrzutowego o wadze 4-5 kg, zawodnik musi przesunąć 72-kilogramową sztabę na odległość 1,5 m, uderzając w nią młotem (obuchem).

Zadanie 4 – bieg z wężem. Zawodnik musi pokonać slalom o długości 40 m bez pomijania i przewracania pachołków. W ramach wykonywania zadania zawodnik musi podnieść prądownicę wodną z zaworem, podłączoną do węża i przeciągnąć na odległość około 24 m. Następnie po przekroczeniu bramki otworzyć prądownicę i trafić do celu strumieniem wody.

Zadanie 5 – ratowanie poszkodowanego. Zadanie polega na przeciągnięciu tyłem ważącego ok. 80 kg manekina na odległość 30 m. Manekina nie można ciągnąć za ubranie, głowę, ani kończyny. Manekin nie może być niesiony i musi dotykać do toru zawodów.

Sekc. Łukasz Zub i st. str. Rafał Zabłocki po wyczerpującej walce o punkty sklasyfikowani zostali następująco:

  • Tandem mężczyźni – 9 miejsce na 25 drużyn, 6 miejsce wśród drużyn Polskich;
  • Klasyfikacja indywidualna: 21 miejsce Łukasz Zub, 37 miejsce Rafał Zabłocki na 66 sklasyfikowanych.

Rafał Zabłocki jak mówi o sobie, sport był zawsze nieodłączonym elementem jego życia. Swoją przygodę ze sportem zaczął jako mały chłopiec i była to piłka nożna. Przygoda ta trwała aż do momentu rozpoczęcia studiów. W ich trakcie zaczął intensywnie trenować na siłowni, a z czasem przerodziło się to w Cross fit, który trenuje od pięciu lat. Bardzo to pomogło przy naborze do Państwowej Straży Pożarnej przy zaliczaniu testów sprawnościowych. W pracy strażaka sprawność fizyczna jest bardzo ważnym elementem – Stawiam na to w 100%, jak to ktoś kiedyś powiedział „sprawny strażak - lepszy ratownik”.

Łukasz Zub przygodę ze sportem rozpoczął 22 lata temu za sprawą kolegi, który zaciągną go na nabór do sekcji wioślarskiej. Przyjazna atmosfera, kontakt z przyrodą oraz częste wyjazdy sprawiły, że wioślarstwo stało się stałym elementem jego życia codziennego. Jest aktualnym Mistrzem Polski w sprintach wioślarskich, na arenie krajowej zdobył około 40 medali mistrzostw Polski, zaliczył też wiele startów na zawodach międzynarodowych. Złożoność dyscypliny i ciężki trening sprawiły, że wypracowana sprawność przekłada się na wyniki, też i w innych dyscyplinach. Do dziś nie zrezygnował z codziennych treningów, polubił bieganie, a za sprawą kolegi ze zmiany służbowej Mirka, od 4 lat bierze udział w zawodach strażackich TFA i FCC. Możliwość łączenia służby ze sportem jest niezmiernie satysfakcjonująca, a wysoka sprawność przydaje się na co dzień podczas wymagającej służby.

Opracował: st. kpt. Jarosław Pieszko, zdjęcia: strona Firefighter Combat Challenge Racibórz.

006

004

005

003

002

001