Nie tylko policjanci działają na rzecz bezpieczeństwa na drodze. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei ujęli kierowcę, który miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna miał zaburzoną równowagę i problemy z wysławianiem się – to nie przeszkodziło mu wyjechać na ulice miasta. Na szczęście szybka i skuteczna reakcja powstrzymała go od nieodpowiedzialnej jazdy.

Do zdarzenia doszło w Ełku w godzinach porannych (12.10.2022r.). Funkcjonariusze SOK wykonywali swoje zadania kontrolne w rejonie dworca. Ich uwagę zwrócił mężczyzna, który pod wyraźnym wpływem alkoholu chodził przy pobliskim lokalu usługowym. A potem, ku ich zdziwieniu, wsiadł do auta i odjechał. Strażnicy natychmiast ruszyli za nim i szybko go zatrzymali.

Policjanci wezwani na miejsce ustalili, że 36-letni kierowca miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, ponieważ w przeszłości jeździł już w stanie nietrzeźwości.

Teraz czekają go poważne konsekwencje.

Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, minimum 10 000 złotych kary finansowej i dożywotni zakaz kierowania.

Szybka reakcja jest bardzo ważna, gdy widzimy, że ktoś nietrzeźwy wsiada za kierownicę. Są sytuacje, że na drodze liczą się ułamki sekund. Alkohol zaburza równowagę i skupienie, co może mieć poważne skutki. Bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego zależy od nas wszystkich!