Ełk w szoku: Sąsiad zaatakowany, sprawca aresztowany przez policję!

W Ełku doszło do niebezpiecznego incydentu, który zakończył się aresztowaniem 36-letniego mężczyzny. Po ataku na sąsiada, mężczyzna trafił za kratki na dwa miesiące. Co dokładnie wydarzyło się w tej spokojnej miejscowości?

Ełk w szoku po brutalnym ataku sąsiedzkim

W minionych dniach mieszkańcy gminy Ełk byli świadkami niepokojącego zdarzenia. 36-latek, który wszedł na teren posesji swojego sąsiada, nie tylko odmówił opuszczenia jej, ale także zaczął grozić mężczyźnie. Sytuacja szybko przerodziła się w agresję fizyczną – napastnik uderzył swojego sąsiada, przewrócił go i ukradł mu telefon komórkowy.

Policja szybko zareagowała na zgłoszenie

Funkcjonariusze policji, powiadomieni o zajściu, natychmiast przystąpili do działania. Zatrzymali sprawcę w innej części Ełku, gdzie ukrywał się na klatce schodowej bloku. Przy zatrzymanym znaleziono skradziony telefon, co dodatkowo obciążyło jego sytuację prawną.

Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące rozboju mniejszej wagi oraz gróźb karalnych. Grozi mu kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu sprawcy na okres dwóch miesięcy, co ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa lokalnej społeczności.


Opierając się na: Policja Ełk