Policjanci doprowadzili do wytrzeźwienia 19-latka, który chodził po dachu budynku i zrzucał z niego dachówki. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

W policyjnej celi zakończyła się impreza dla 19-latka. Mężczyzna wszedł na dach jednego z lokali gastronomicznych i zrzucał dachówki. Na szczęście ani jemu, ani innym osobom nic się nie stało i udało mu się bezpiecznie zejść na dół. Okazało się, że 19-latek jest nietrzeźwy. W trakcie interwencji miał zaburzenia równowagi, badanie wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Sam dokładnie nie wiedział, jak znalazł się na dachu, twierdząc, że to wynik wypitego podczas imprezy alkoholu. Dla bezpieczeństwa swojego życia i zdrowia 19-latek został doprowadzony do komendy, aby bezpiecznie wytrzeźwiał.

Wstępne ustalenia wskazują, że wartość poniesionych szkód wynosi około 1000 złotych. Mężczyzna odpowie także za zakłócenie spokoju i porządku publicznego.