Policjanci zatrzymali trzy osoby, które brały udział w pozbawieniu wolności kobiety. Pod pretekstem wyjaśnienia wcześniejszych nieporozumień zaprosili kobietę do domu i nie chcieli jej wypuścić. Groźbą zmusili ją do podpisania niekorzystnego dla niej oświadczenia. 23-latka i 31-latek zostali tymczasowo aresztowani.

Rozwiązywanie spraw i konfliktów osobistych może wymknąć się spod kontroli i przybrać niepokojący i niezgodny z prawem obrót. Pokazuje to sytuacja, jaka wydarzyła się w powiecie ełckim.

Troje znajomych, pod pretekstem rozmowy i wyjaśnienia wcześniejszych nieporozumień, podstępem zwabiło młodą kobietę do domu jednego z nich. Tam zamknęli drzwi na klucz, nie chcąc jej wypuścić i uniemożliwiając jej samodzielne wyjście. Grożąc jej okaleczeniem nakłonili do podpisania podyktowanego przez nich oświadczenia, a potem wypuścili z mieszkania.

W wyniku podjętych działań policjanci zatrzymali trzy osoby do tej sprawy – dwóch mężczyzn i kobietę. Policjanci wyjaśniali rolę każdej z tych osób w zdarzeniu. W wyniku ustaleń wszystkie te osoby usłyszały zarzuty wspólnego pozbawienia wolności człowieka. Dodatkowo 23-latka i 31-latek usłyszeli zarzuty za stosowanie gróźb w celu zmuszenia do określonego zachowania. Oni zostali tymczasowo aresztowani.

Kodeks karny mówi, że kto pozbawia wolności człowieka podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Pod nadzorem prokuratury trwają dalsze czynności w tej sprawie.