Czesław Michniewicz został nowym selekcjonerem polskiej reprezentacji 31 stycznia bieżącego roku. Jego celem nadrzędnym był oczywiście awans na mistrzostwa świata. W kontekście ataku militarnego wojsk rosyjskich na Ukrainę, pierwszy mecz barażowy pomiędzy reprezentacją Rosji i Polski został odwołany. Jednym rywalem Biało-czerwonych w meczu rozgrywanym na Stadionie Śląskim w Chorzowie była Szwecja, którą udało się pokonać 2-0 po bramkach Roberta Lewandowskiego z rzutu karnego oraz Piotra Zielińskiego. Tym samym po tym zwycięstwie, reprezentacja Polski awansowała na swój czwarty wielki turniej międzynarodowy, począwszy od mistrzostw Europy we Francji, poprzez mistrzostwa świata w Rosji i skończywszy na ostatnich mistrzostwach Europy i tegorocznym mundialu, który odbędzie się w Katarze. Jest to również jeden z ostatnich turniejów dla filarów obecnej kadry, czyli przede wszystkim środkowego obrońcy Kamila Glika, pomocnika Grzegorza Krychowiaka oraz napastnika Roberta Lewandowskiego, dla którego niemal na pewno będzie to ostatni czempionat w wymiarze ogólnoświatowym.
Mecze reprezentacji Polski w Lidze Narodów
Biało- czerwoni w swojej grupie Ligi Narodów trafili na reprezentację Walii, Belgii i Holandii. Terminarz rozgrywek zaplanował cztery mecze w czerwcu. Pierwszy mecz tych rozgrywek odbył się 1 czerwca we Wrocławiu, gdzie na tamtejszym Stadionie Miejskim, Polacy wygrali 2-1 po golach Jakuba Kamińskiego oraz Karola Świderskiego. Następnie, Polacy mierzyli się z Belgami, gdzie odnieśli sromotną porażkę 6-1, mimo że pierwszego gola w tym meczu zdobył Robert Lewandowski. Przed następnym meczem z Holandią rozgrywanym w Amsterdamie, nastroje w naszym kraju nie były zbyt optymistyczne. Okazało się jednak inaczej i pierwszego gola w meczu zdobył Matty Cash, co było jego pierwszym trafieniem w reprezentacji. Drugą bramkę po przerwie zdobył Piotr Zieliński po zespołowej akcji całego zespołu. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2-2, a w ostatniej akcji rzutu karnego nie wykorzystał holenderski napastnik Memphis Depay. Dwa ostatnie mecze Ligi Narodów Polacy rozgrywali we wrześniu, gdzie najpierw przegrali 0-2 z Holendrami, a w ostatniej serii gier Polacy wygrali w Cardiff z Walią 1-0 po asyście Lewandowskiego i golu Karola Świderskiego. Z dorobkiem siedmiu punktów Polacy zajęli trzecie miejsce w swojej grupie i uniknęli relegacji do dywizji B, gdzie w przyszłym roku zagrają Walijczycy.
Czy Czesław Michniewicz powinien prowadzić kadrę po mundialu?
Za miesiąc rozpocznie się mundial w Katarze, gdzie celem drużyny Czesława Michniewicza, będzie awans do 1/8 finału. W grupie na mundialu Polacy zagrają z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną. Chcąc awansować należy zdobyć w pierwszych dwóch meczach przynajmniej cztery punkty, szczególnie w spotkaniu z drużyną z Ameryki Północnej, która wydaje się być bezpośrednim przeciwnikiem w walce o awans. Argentyna pod wodzą trenera Lionela Scaloniego rozgrywa czterdzieści meczów bez porażki, dlatego trudno się spodziewać, żeby Polacy w tym meczu zdobyli chociaż punkt.
Podsumowując, Michniewicz powinien prowadzić reprezentację Polski po mundialu, jeśli uda mu się awansować przynajmniej do 1/8 fazy pucharowej mistrzostw świata.
Polski bukmacher to między innymi Betfan.pl. Jest to legalnie zarejestrowany w naszym kraju podmiot. Za jego pośrednictwem możesz obstawiać zawody z wielu różnych dyscyplin.
W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione i wiąże się z konsekwencjami narażenia się na kary pieniężne i odpowiedzialność karną. Zakłady można obstawiać wyłącznie u operatorów posiadających zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard uzależnia i nie należy czynić z niego sposobu na życie.
Betfan to legalny polski bukmacher internetowy. Zakłady wzajemne urządzane przez spółkę BetFan sp. z o.o. przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.betfan.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2018 R. NR PS4.6831.3.2018