Nie dla wszystkich jest jasne, że nie wsiada się za kierownicę, gdy się wcześniej piło alkohol. 47-latek jechał tirem po drodze ekspresowej, mając 3 promile alkoholu w organizmie. 46-latka miała 2 promile i została zatrzymana w Ełku. Obojgu grożą teraz konsekwencje karne.

Nietrzeźwość za kierownicą budzi sprzeciw wielu osób. I bardzo dobrze, bo osoba, która jest nietrzeźwa może mieć problem z podstawowymi reakcjami. A na drodze czasami liczą się sekundy.

Warto pamiętać, że każdy, kto widzi nietrzeźwego kierowcę ma prawo dokonać zatrzymania obywatelskiego i jak najszybciej zadzwonić pod numer alarmowy.

Zrobili tak wczoraj (14.12.2023r.) kierowcy z powiatu ełckiego. Najpierw na drodze ekspresowej S61 kierowca tira jechał niestabilnie, zjeżdżał od lewego pasa do prawego, nie dając się wyprzedzić. Okazało się, że 47-latek ma 3 promile alkoholu w organizmie. W jego pojeździe policjanci znaleźli puste butelki po alkoholu.

Podobnie jak u 46-latki, która nocą przyjechała na stację paliw. Jej sposób chodzenia i zachowanie zdradziły, że może być nietrzeźwa. W chwili zatrzymania przez policjantów kobieta miała 2 promile alkoholu w organizmie.

Oboje kierowcy zostali zatrzymani, a po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Za takie przestępstwo grozi kara do 3 lat pobawienia wolności, zakaz kierowania oraz konsekwencje finansowe.