W Starych Juchach zakończyła się piękna historia, która trwała niemal dwie dekady. Ewa i Edward Morozowie, prowadzący Rodzinny Dom Dziecka, po 20 latach pełnych poświęcenia i miłości, postanowili przejść na zasłużoną emeryturę. Ich odejście to nie tylko koniec pewnego etapu, ale także okazja do podziękowania za ich niezwykłą pracę na rzecz dzieci.
- Uroczystość w Ełku pełna emocji
- Trwałe ślady w sercach dzieci
- Nowy rozdział dla Rodzinnego Domu Dziecka
Uroczystość w Ełku pełna emocji
W dniu 10 stycznia 2025 roku w Starostwie Powiatowym w Ełku odbyło się wzruszające spotkanie, w którym wzięli udział przedstawiciele władz powiatu oraz Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. To właśnie tam, w atmosferze wdzięczności i szacunku, podziękowano Morozom za ich nieoceniony wkład w życie wielu dzieci. Starosta ełcki, Marek Chojnowski, podkreślił, jak ważna była ich praca, mówiąc:
„Dzięki codziennej pracy i wysiłkowi włożonemu w opiekę oraz wychowanie udało się stworzyć miejsce pełne ciepła i miłości.”
Trwałe ślady w sercach dzieci
Rodzinny Dom Dziecka w Starych Juchach stał się dla wielu dzieci nie tylko miejscem schronienia, ale także domem, w którym mogły poczuć się kochane i bezpieczne. Morozowie, poprzez swoje zaangażowanie, stworzyli atmosferę, w której dzieci mogły rozwijać się i odnajdywać radość w codziennym życiu. Ich odejście to nie tylko zmiana w strukturze placówki, ale także moment refleksji nad tym, jak wiele można osiągnąć dzięki miłości i poświęceniu.
Nowy rozdział dla Rodzinnego Domu Dziecka
Choć Morozowie odchodzą na emeryturę, ich dziedzictwo będzie kontynuowane przez nowych opiekunów, którzy przejmą odpowiedzialność za Rodzinny Dom Dziecka. Władze powiatu zapewniają, że będą dążyć do utrzymania wysokich standardów opieki, które przez lata były wizytówką tej placówki. Jakie zmiany przyniesie nowy rozdział? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – wartości, które wprowadzili Morozowie, pozostaną w sercach dzieci na zawsze.
Opierając się na: Powiat Ełcki